2 listopada 2016

Yankee Candle: Soft Blanket

Jesień daje nam porządnie w kość, a ja, by poprawić Wam nastrój w tę okropną pogodę, przychodzę do Was z recenzją kolejnego zapachu od Yankee Candle. Mam masę wosków, które leżą i czekają aż w końcu przyjdzie na nie pora. Dzisiaj wybór padł na Soft Blanket, czyli połączenie wanilii, bursztynów oraz cytrusów.


W taką pogodę robimy wszystko by nasze otoczenie było ciepłe i przytulne abyśmy i w takie dni mogli spędzać miło czas, Soft Blanket to zapach, który otuli nas swoją słodyczą i sprawi, że siedzenie w czterech kątach nie będzie przytłaczające. Wystarczy spojrzeć na obrazek na małej tarcie i wyobrazić sobie, że właśnie tak pachnie ten wosk. Jest bardzo słodki, ale w delikatnym pojęciu tej słodyczy - nie jest ona nawet w minimalnym stopniu nachalna. Nie mam zielonego pojęcia jak pachnie bursztyn, ale prócz wanilii wyczuwam również obiecane cytrusy.
Soft Blanket polecam na okres jesienno - zimowy, bo latem raczej nie miałabym ochoty go palić ze względu na jego słodycz. Wolę palić wtedy woski z świeżą bądź cytrusową nutą zapachową.



11 komentarzy:

  1. Może wypróbuję :)
    Też uwielbiam takie woski ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Znam ten zapach. Bardzo przyjemny dla nosa. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam ten zapach! :) Piękne zdjęcia. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Sporo o nim czytałam ale sama nigdy go nie paliłam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tyle o tym wosku słyszałam, że muszę go w końcu wypróbować. Pozdrawiam :*

    http://aneestyle.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem ciekawa tego zapachu. :) Dopiero zaczynam swoją przygodę z woskami YC, na pierwszy ogień pójdzie Black Coconut! <3

    OdpowiedzUsuń
  7. koniecznie będę musiała wypróbować :)

    http://wooho11.blogspot.com/ - Zapraszam <3 Jeśli Ci się spodoba - zaobserwuj :* Na pewno się odwdzięczę :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że ze mną jesteś :)