Każda z Wam ma pewnie swój ulubiony sklep stacjonarny lub internetowy, w którym ciągle robi zakupy. Moim sklepem jest drogeria internetowa -
iperfumy.pl. Złożyłam już dość dużo zamówień na tej stronie i chciałabym dzisiaj pochwalić się kolejnym z nich. Ja jestem wielką gadżeciarą, więc jeśli coś ma piękne opakowanie to biorę to bez najmniejszego namysłu. Poniżej możecie zobaczyć moje zakupy.
1. Pierwszym produktem jaki chcę Wam pokazać jest odmładzający krem do rąk -
Panier des Sens Rose. Tutaj również zachwyciło mnie opakowanie bo uwielbiam wszelkie kremy i balsamy w tych srebrnych tubkach. Mój krem pachnie różami i kosztuje 20.90 zł.
2. Na blogu recenzowałam już dwie mgiełki Victoria's Secret (recenzję znajdziecie wyżej w zakładce "przetestowane/recenzje") i jeszcze trzy mam do zrecenzowania. Wszystkie zapachy zamawiam w ciemno i jak na razie z jedną nie do końca trafiłam, ale zamierzam zamówić kolejne. Tym razem wybrałam Endless Love, połączenie kwitnącej jabłoni i ylang - ylang. Koszt mgiełki to 41.88 zł
3. Kolejnym produktem, który dodałam do koszyka jest balsam EOS - Coconut Milk. Jedno jajeczko już mam (Jagodę Acai), ale zapragnęłam więcej. Te balsamy zna chyba każda z Was chociażby z internetów. EOS'y słyną ze swoich opakowań, które wyglądają jak małe, okrągłe jajko. Koszt to 26,25 zł
4. Kupiłam sobie mały zestaw z Ziaji z serii 'masło kakaowe". Wybrałam balsam do ciała, odżywiającą odżywkę do włosów oraz nawilżająco - odżywczą maseczkę do twarzy. Kilkukrotnie słyszałam, że balsam ma właściwości opalające, więc pomyślałam sobie, że na lato będzie jak znalazł, jednak dopiero po zakupie postanowiłam poczytać opinie w internecie i okazało się, że to jedna wielka nieprawda. No mówi się trudno, ale chociaż pięknie pachnie! :) Koszt balsamu - 11,29 zł/ maseczka do twarzy - 1,70 zł/ odżywka do włosów - 4.99 zł
5. Jeśli spojrzycie na zdjęcie poniżej to dowiecie się dlatego zdecydowałam się na zakup tego szamponu - oczywiście, że mowa tutaj o opakowaniu! Szampon Batiste w matrioszki do wszystkich rodzajów włosów. Na drugi dzień od umycia włosów jedynym ratunkiem dla nich jest suchy szampon, bez niego musiałabym myć włosy codziennie, co byłoby bardzo uciążliwe przy tej długości włosów. Koszt to 17,40 zł
Recenzję produktów pojawią się w osobnych wpisach już niedługo, a tymczasem zapraszam Was na mojego konto na Instagram'ie gdzie będziecie ze mną na bieżąco :)