Nowości w szafie

Hej! Poniżej przedstawiam Wam moje ciuchowe nowości z ostatniego miesiąca🌸

Na kurtkę tego typu polowałam długi czas, ale nie mogłam znaleźć odpowiedniej dla siebie. Całkiem niedawno udało mi się takową znaleźć w Pull&Bear. Jestem w stu procentach zadowolona z jej zakupów. Spodnie również z tego skepu.

Wygoda to podstawa.

Witajcie w tą piękny poniedziałek! Dzisiaj pogoda bardzo nas rozpieszcza i mamy lato w pełni. Ja niestety dzisiejszy dzień spędzam w pracy, ale od środy mam już wolne do końca tygodnia.
W ubiorze cenie sobie wygodę, dlatego najczęściej stawiam na prostotę bez zbędnych dodatków.
Bluzkę, którą widzicie na poniższym zdjęciu kupiłam w zeszłym roku w sklepie, który już nie istnieje i dopiero tydzień temu odkryłam w  niej potencjał i oderwałam od niej metkę. Wcześniej wydawała mi się za duża, a nie chciałam kolejnej luźnej bluzki. Od roku bardzo dużo się zmieniło w kwestii mojego ubioru. Kiedyś nosiłam ciemne i stonowane kolory, najlepiej jeszcze żeby były to ubrania trochę luźniejsze. W tym roku zdecydowanie częściej noszę obcisłe spódniczki, kupuje sobie sukienki, których wcześniej w życiu bym nie ubrała.
Teraz jestem bardzo szczęśliwa, że nie sprzedałam tej bluzki, bo jest naprawdę przepiękna! Na rękawach ma piękne hafty, dół bluzki bardzo ładnie się układa, a z przodu na wiązanie na dekolcie.
Asymetryczne spodnie, to jedne z moich ulubionych. Jedyną wadę jaką posiadają to brak elastanu (dla mnie to wielki minus, bo lubię elastyczne spodnie), ale krój to rekompensuje :)
Do całości dobrałam różowe buty z frędzlami, które upolowałam w zeszłym roku w sklepie Brilu za 30 zł i pastelową torbę, która służy mi jako torba na zakupy.

Bluzka - Happy Holly / Spodnie - Pull&Bear  / Buty - Brilu.pl 

B o h o d r e s s

Witajcie! Nie mogę uwierzyć w to, że prawie rok minął od dodania ostatniego posta tutaj. Niestety z braku czasu musiałam porzucić blogowanie. Trochę się za tym stęskniłam i postanowiłam spróbować jeszcze raz. Teraz wpisy będą wyglądać trochę inaczej, będzie więcej stylizacji niż kiedyś, będą też recenzje kosmetyków jak wcześniej. Jestem ciekawa, czy jeszcze ktoś mnie tutaj pamięta :)

__________

Dzisiaj mam dla Was stylizację z przepiękną sukienką Boho, które są ostatnio bardzo modne. Długo na nią polowałam, bo co pojawiła się w sklepie, to zaraz jej nie było, ale kiedy przyszła, to nie kryłam rozczarowania. Większość tych pięknych białych sukienek jest bardzo krótka i szeroka jak worek na ziemniaki i niestety byłam zmuszona ją zwrócić. 

Jednym z moich ulubionych sklepów z torebkami jest Parfois. Jeżeli chcę kupić sobie nową torebkę, to zaglądam tylko tam, bo wiem, że się nie zawiodę i będę miała torebkę, która posłuży mi przez wiele lat. Jeżeli nie znacie tego sklepu, to zachęcam Was do przejrzenia szerokiej oferty pięknych i dobrych jakościowo torebek. Torebkę, którą widzicie na poniższych zdjęciach upolowałam już jakiś czas temu i aktualnie nie ma jej w ofercie. Jest to moja pierwsza torebka w tym kolorze i mimo, że brąz to zdecydowanie nie mój kolor, to kiedy ją ujrzałam, wiedziałam, że musi być moja! Niestety później okazało się, że nie mam do jakich butów jej nosić i musiałam coś poszukać. 

Buty z wiązanym sznurkiem wokół kostki to jedne z moich ulubionych dlatego te sandały od razu wpadły mi w oko. Ten model to espadryle Malma, ze skórzaną wkładką, które aktualnie są w ofercie sklepu. Są bardzo miękkie i wygodne - dodatkowo cena bardzo mnie skusiła.