2 czerwca 2017

Geoffrey Beene w roli głównej

Witajcie Piękne!
Z racji tego, że raczej nie robię stylizacji w plenerze, bo nie miałby kto mi robić te zdjęcia, a chciałabym czasami pokazać Wam jakąś stylizację by urozmaicić wpisy, to postanowiłam, że będę dodawała takie bardziej Instagram'owe zdjęcia.
Dzisiaj pierwszy wpis z tej serii. Chciałabym pokazać Wam pewien sweterek, który kupiłam w secondhand'zie jakieś 5-6 lat temu. Pamiętam, że bardzo wahałam się przed jego zakupem, ale koniec końców wylądował w koszyku. Po powrocie do domu sprawdziłam z ciekawości kim jest ten Geoffrey Beene z metki i okazało się, że był on amerykańskim projektantem mody, jednym z najbardziej znanych projektantów w Nowym Jorku. Do dziś miewam momenty zawahania i już kilka razy wystawiałam go na sprzedaż, ale w ostateczności usuwałam. Mimo, że niekiedy wydaje mi się, że jest zbyt babciny, to mam do niego wielki sentyment i ubieram go raz na jakiś czas.








Spodnie, które widzicie na zdjęciu są proste, wykonane z lekko śliskiego materiału. Ostatnio bardzo je lubię, bo mam wrażenie, że ładnie wyszczuplają sylwetkę. Kupiłam je z 4 lata temu w sklepie stacjonarnym.
Buty i torebka to moje nowe nabytki. Takie buty były na mojej withliście już od jakiegoś czasu i w momencie, kiedy ujrzałam je na ebutik.pl, to wiedziałam, że muszę je mieć! Torebka pochodzi z Parfois, bardzo polecam Wam torebki z tego sklepu. Mam trzy i wszystkie są doskonałej jakości!

A Wy, co sądzicie o tym sweterku. Nosiłybyście taki, czy uważacie tak jak ja czasami - że jest trochę babciny? Chętnie poznam Wasze opinie :)


5 komentarzy:

  1. Mi osobiście bardzo podoba się ten swetereki i w tej stylizacji świetnie się prezentuje. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie ujęłaś wszystko na zdjęciach ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakie śliczne zdjęcia! :* pięknie wyglądasz :*
    allixaa.blogspot.com - klik

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajnie to połączyłaś!

    OdpowiedzUsuń
  5. Mi ostatnio bardzo spodobały się takie babcine wzorki, więc dla mnie sweterek jak najbardziej na plus. Po za tym moja największą uwagę przykuł zegarek - jest rewelacyjny!
    Pozdrawiam
    Kaktusowy Sad

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że ze mną jesteś :)