Będąc jakiś czas temu w Rossmanie, patrząc na promocję, zauważyłam Wodę Brzozową z Isany. Dużo dobrego się o niej naczytałam, więc postanowiłam zaryzykować. No i od niej się wszystko zaczęło :)
Kolejnym etapem było olejowanie. Jakiś czas temu kupiłam olej kokosowy na Kosmetyki z Ameryki, który recenzowałam TUTAJ(zapraszam do czytania). Na początku używałam go dość często, a później już coraz mniej. Niestety ciężko się go zmywa i dopiero po drugim umyciu włosy były ładne i puszyste.
Kolejnym krokiem w pielęgnacji włosów jest dobranie odpowiedniego szamponu i odżywki. Ten zestaw z Alverde recenzowałam TUTAJ. Udało mi się go wygrać na DRESSCLOUD. Jestem z niego bardzo zadowolona, ładnie pachnie, a włosy po nim są miękkie i puszyste. Drugim zestawem jest Szampon i odżywka WAX, który dostałam od firmy PILOMAX w ramach współpracy. Nigdy nie miałam tak dobrych produktów do mycia włosów. Obu zestawów używam w duecie, nigdy osobno. Po produktach Wax moje włosy stały się odżywione, nie są już tak suche jak były, mimo, że używam ich może z dwa tygodnie. Po umyciu włosy są miękkie, puszyste, ładnie pachną i z czego ciesze się najbardziej - mogę myć je co dwa dni, a nie codziennie. :)
Jeżeli chodzi o końcówki włosów, to zabezpieczam je wazeliną z Bielendy. Nie są już tak porozdwajane, suche ani pokruszone.
Jak już wiecie, bo na blogach roi się od wpisów, ostatnio w Biedronce była oferta, w której było można znaleźć suche szampony Batiste! Byłam sceptycznie do nich nastawiona, ponieważ mam fioła na punkcie czystych włosów i myłam je dosłownie codziennie. Będąc w Biedronce siostra namówiła mnie na jego zakup. Wybrałam wersję blush oraz fresh, jednak blush bardziej mi się podoba pod względem zapachu :) Suche szampony będą zajmowały stałe miejsce w mojej torebce :)
EDIT. Zapomniałam dodać zdjęcia włosów :D
Nie są może aż tak "naprawione", ale jest już znacznie lepiej :)
A Wy macie jakieś ulubione produkty do pielęgnacji włosów? :)
Również zaopatrzyłam się w dwa szampony Batiste. :) Mam wersję Tropical i Wild, a Blush używałam już wcześniej. ;) Dzięki za pomysł z wazeliną! Mam jedno opakowanie w domu, jest baaardzo wydajna i nie mam jak jej zużyć, więc teraz będę smarować nią końcówki. :D Koniecznie też muszę wypróbować w końcu wodę brzozową - w swojej pielęgnacji jeszcze jej nie używałam. :)
OdpowiedzUsuńJa chciałam Tropical, ale niestety już się nie załapałam :( Ja zaczęłam smarować nią końcówki, bo też nie miałam co z nią zrobić, jest jej tak dużo :D A wodę brzozową polecam! Włosy rosną po niej jak głupie :)
UsuńSłyszałam tyle pozytywów o kosmetykach Wax, ale jeszcze nigdy ich nie używałam - najwyższa pora to zmienić! ;)
OdpowiedzUsuńJa nie załapałam się na żaden z tych szamponów, zniknęły z koszy w mgnieniu oka ! :((
OdpowiedzUsuńhttp://beauty-iseverywhere.blogspot.com/
u mnie w mieście są trzy biedronki, więc udało mi się dorwać :)
UsuńKocham takie poradniki blogowe! Obserwuję i liczę na to samo :D
OdpowiedzUsuńladygabon.blogspot.com
Dziękuję, bardzo mi miło :*
UsuńRewelacyjny poradnik! Ja z tym mam zawsze problem!!
OdpowiedzUsuńhttp://joannok.blogspot.de/
Ta wazelina jest straszna !!!!
OdpowiedzUsuńNo fakt. Ta z Ziaji jest lepsza, ale ta nie jest najgorsza :)
UsuńJa też muszę zacząć mocniej dbać o swoje włosy- aktualnie mam zamiar zakupić olej kokosowy, którego cały czas szukam i wosk do włosów, którego z kolei nie zaczęłam jeszcze szukać ;))
OdpowiedzUsuńwodę brzozową i szampony z Bariste znam :)
OdpowiedzUsuńŚwietny blog ! :)
OdpowiedzUsuńObserwujemy i zapraszamy do nas :)
http://hanaylena.blogspot.com/
Ja własnie też myję włosy codziennie,więc muszę te szampony zakupić:D
OdpowiedzUsuńja teraz myję co dwa-trzy dni. Polecam! :D
UsuńMoim ulubionym kosmetykiem do włosów jest szampon z cytryną i miodem. Świetnie regeneruje włosy i wzmacnia je. Też bardzo ładnie pachnie :) Ja obserwuje twojego bloga, jeśłi spodoba ci się mój Prosze zaobserwuj :)
OdpowiedzUsuńhttp://worldincity.blogspot.com/ zapraszam teżdo głosowania po prawej stronie na moim blogu :)
moim odżywka gliss kur szampon z timotei no i oczywiście tange teezer
OdpowiedzUsuńhttp://variouseverything.blogspot.com/
Mi produkty Gliss kur i Timotei w ogóle nie służą :/
UsuńUlubionych raczej nie posiadam. Batiste kupiłam dopiero i będę testować :D
OdpowiedzUsuńW takim razie miłego testowania, bo są świetne :D
Usuńteż kupiłam batiste i nie żałuję! :-)
OdpowiedzUsuńteż mam tą wazelinę, ale żeby dać ją na włosy to nawet nie pomyślałam. muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńmyuuniverse.blogspot.com
muszę się wybrać do Biedry po te szampony!!<3
OdpowiedzUsuńw jakiej są cenie ?:)
10.99 chyba ;d
Usuńja moje włosy myję jedynie szamponem z nivei, odżywką rzecz jasna i czasami używam kremu z radicala, który podobno zagęszcza włosy ale nie bardzo w to wierze ;p
OdpowiedzUsuńBatiste <3
OdpowiedzUsuńmoje włosy również były w stanie tragicznym, ale jest coraz lepiej.Problemem jest równie żto, że nie chcą rosnąć;/ o wodzie nie wiedziałam,ale chętnie zakupię:)
OdpowiedzUsuńMoje w ogóle nie rosły, ale woda brzozowa mi bardzo pomogła :)
UsuńI'm really curious at the dry shampoo from batiste! x
OdpowiedzUsuńPiękne włosy:) mi pomogły tabletki olej z wiesiołka:)),polecam:))
OdpowiedzUsuńNie słyszałam jeszcze o tych tabletkach :) Muszę poczytać, dziękuje za info! :)
UsuńJakie piękne włosy ♥ Ja nie mam ulubionych produktów do włosów , używam co mam pod ręką :) :)
OdpowiedzUsuńdziękuję ;* Ja nie miałam swoich ulubionych, dopóki te nie wpadły w moje ręce :)
Usuń