Mam dla Was dobrą wiadomość. Część zdjęć z zepsutego laptopa udało mi się odzyskać i zaplanowane recenzje pojawią się już niedługo! :)
Od świąt minęło już sporo czasu. Na te zdjęcia również czekałam, ale chyba nawet dobrze się stało bo chciałam przedstawić Wam małe świąteczne wspomnienia w postaci wosku Yankee Candle - Christmas Memories. Śniegu i zimowej aury za oknem nam nie brakuje. Od wosku oczekiwałam zapachu piernika, miał być to zapach ciepły i bardzo świąteczny, ale kiedy go rozpaliłam to poczułam wielkie rozczarowanie..
Opis ze strony Goodies:
Wosk z okolicznościowej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic. Wyczuwalne aromaty: pierniki, cynamon oraz prażone orzechy laskowe.Wosk pachnie mocno, aż za bardzo. Jest trwały, czuć go bardzo długo, jest strasznie męczący dla nosa bo pachnie jak... Maggi do zupy. Moja ocena tego wosku to 2/5. To zupełnie nie moje nuty zapachowe. A Wy jakie macie odczucia co do niego?
Całą gamę świec i wosków Yankee Candle znajdziecie na:
Aż taki mocny ?
OdpowiedzUsuńDla mnie aż za bardzo pachnie tymi wszystkimi przyprawami.
UsuńJa zimą stawiam na swój ulubiony wosk "Icicles" - zarówno jego nuty zapachowe, jak i też sam kolor w pełni mnie satysfakcjonuje! :))
OdpowiedzUsuńDla mnie niestety też jest za mocny. :(
OdpowiedzUsuńUwielbiam woski Yankee Candle, tego jeszcze nie testowałam :)
OdpowiedzUsuńMam <3
OdpowiedzUsuńJa go lubię, chociaż faktycznie zapach jest bardzo mocny :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałąm wosków od Yankee Candle, w ogóle nie miałam z tego co pamiętam żadnego wosku mimo iż mam swój kominek. Słyszałam o tej firmie wiele dobrego, z pewnością woski są świetne.
OdpowiedzUsuńŁadne zdjęcia szczególnie z tą pierwszym woskiem :)
Pozdrawiam :) Different Diamond klik