W ostatnim poście makijażowym pokazywałam Wam paletkę cieni do powiek, których używam do makijażu oka. Zawsze lubiłam naturalny makijaż - tylko tusz do rzęs i tyle. Moja przygoda z mocniejszym makijażem zaczęła się kiedy to właśnie ta mała paletka wpadła w moje ręce, a jest nią My Perfect Blue 250 od Astora.
Moja paletka pochodzi z drogerii internetowej ezebra.pl i jest dostępna w różnych odcieniach. W moje ręce wpadła ta w niebieskich barwach. Najbardziej polubiłam się z białym odcieniem. Koszt takiej paletki to ok. 8 zł na stronie drogerii.
- Kolory są wyraziste i napigmentowane, kolor na powiece jest prawie identyczny jak w opakowaniu,
- Ładny, perłowy połysk,
- Ciemne barwy mogą służyć jako kredka,
- Cienie nie wytrzymują na powiece zbyt długo,
- Cienie są tak umiejscowione, że czasami ciężko jest nabrać je pędzelkiem,
- Nie rozmazują się,
- Łatwa dostępność,
- Przy aplikacji trochę się sypią, ale nie przeszkadza mi to w ogóle,
- Są bardzo wydajne jeśli użyjemy do malowania pędzelka, jeżeli będziemy nakładać go dołączoną pacynką to wtedy zauważymy większe ubytki,
- Nie podrażniają oczu.
A tak wyglądają na skórze:
Zapraszam Was do odwiedzenia drogerii internetowej eZebra:
to zdecydowanie nie moje kolory, ale jako produkt widać ze są super napigmentowane! Wytestuje w innych wersjach kolorystycznych :)
OdpowiedzUsuńfashion&lifestyle blog www.agabierko.blogspot.com
ciekawe kolorki, ale ja nie przepadam za takimi paletkami :)
OdpowiedzUsuńakurat za cieniami nie przepadam ;)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
Ja używam sporadycznie. Lubie biały kolor na powiece, inne kolory troszkę mniej :)
UsuńŁadne odcienie. Ja ostatnie też zaczęłam używać cieni do powiek, nie wiem dlaczego wcześniej nie używałam... :)
OdpowiedzUsuńTo tak samo jak ja :)
UsuńKolorki jednak nie dla mnie ;)
OdpowiedzUsuń