31 października 2014

Rozdanie z Dermedic: Tonik 2w1 Hydrain3 Hialuro. EDIT

Z racji iż liczba obserwatorów na moim blogu przekroczyła 200 chciałabym zorganizować dla Was małe rozdanie. Chciałam Wam bardzo podziękować za to, że ze mną jesteście :)
_______________
Mam dla Was niespodziankę. Dostałam od marki Dermedic paczkę z produktem specjalnie dla Was! Chcesz dostać prezent ode mnie i marki Dermedic?
Opowiedz pod postem na krótkie pytanie: Jak wygląda Twoja pielęgnacja skóry na jesień?
Na Wasze odpowiedzi czekam do 10 listopada!!! Nagrodą jest:
 • Tonik 2 w 1 z linii Hydrain3 Hialuro.

Więcej informacji o marce DERMEDIC znajdziecie tu: Dermedic oraz na fanpagu KLIK.


Warunkami są:
Zostanie publicznym obserwatorem mojego bloga, 
Podanie maila w komentarzu, 
Odpowiedzenie na pytanie: Jak wygląda Twoja pielęgnacja skóry na jesień?

Formularz:
1. Obserwuje jako - 
2. Mail - 
3. Jak wygląda Twoja pielęgnacja skóry na jesień? - (odpowiedź)

EDIT: Nie trzeba wstawiać banera!!
____
Wybiorę najciekawszą odpowiedź, 
wyniki podam do dwóch dni po zakończeniu konkursu :)

15 komentarzy:

  1. 1. Link do bloga/posta w którym zamieściłaś baner aaangelllaaa.blogspot.com
    2. Obserwuje jako - aaangelllaaa 94
    3. Mail - aaangelllaaa@wp.pl
    4. Jak wygląda Twoja pielęgnacja skóry na jesień?
    Przede wszystkim nawilżanie jej ,ponieważ zawsze w czasie jesieni i zimy mam strasznie suchą skórę. Zawsze staram się dbać o skórę , nakładać kremy balsamy czy oliwki ale jesienną porą wymaga to dwa razy więcej wysiłku. Kiedyś używałam drogich kremów nawilżających ale przerzuciłam się na krem nawilżający z ziaja do buźki a jesli chodzi o ciało to masło kakaowe z Ziaji sprawdza się idealnie i oba te produkty kosztują grosze w porownaniu z jakością <3 ps, jesli pękają ci paznokcie i masz suche skórki to polecam okłady z ciepłej oliwy z oliwek. działa cuuuuuuuuuuuuuuuuuda;)

    OdpowiedzUsuń
  2. miałam ten tonik 2w1 i bardzo go lubiłam i też właśnie wygrałam go w jakimś rozdaniu :) powodzenia wszystkim!

    OdpowiedzUsuń
  3. 2. Obserwuje jako - Aniela M
    3. Mail - nadamagdamus@gmail.com
    4. Jak wygląda Twoja pielęgnacja skóry na jesień?

    Jesień jest idealnym czasem, który pozwala wykorzystać to, co Natura ma w sobie najcenniejszego i chętnie nas tym obdarza – trzeba tylko sięgnąć, zajrzeć do zaprzyjaźnionego ogródka czy sadu i cieszyć się małymi pielęgnacyjnymi ‘rytuałami’. W mojej łazience zagościł właśnie kwiat nagietka, który dodany do kąpieli rewelacyjnie wpływa na ciało, czy małe, słodkie winogrona, które mama zasadziła pod oknem – wystarczy kiść tych owoców, by wyczarować z nich odżywczą maseczkę i peeling do zmęczonej słońcem cery.
    Używam kosmetyków, które mają zadanie dokładnie nawilżyć, odżywić oraz zregenerować zmęczoną często letnimi przygodami skórę oraz przygotować ją na okres zimy.
    Od 2 lat stosuję też inne „rodzinne jesienne rytuały” – częste leśne wędrówki w poszukiwaniu jesiennych skarbów, cotygodniowe wizyty w grocie solnej, regularne wizyty na basenie uzupełniane seansami w saunie 
    Dbam o to, by moje 'stylowe' nawilżacze na kaloryferze były od jesieni do wiosny zawsze napełnione świeżą wodą
    A do tego … dużo się uśmiecham, nie zarywam nocy, zasilam dużą dawką wody mineralnej (od wew. i zew.), witaminami i mikroelementami z owoców i warzyw.
    Ale przede wszystkim: wpuszczam dużo promieni jesiennego słońca, świeżego powietrza, wiele dobrej energii i myśli do umysłu. By naładować się maksymalnie, a potem czerpać z tego przez cały rok i obdarowywać nią innych – to też sprzyja URODZIE!
    Nie dając się ‘jesiennej chandrze’ codziennie dostarczam sobie i najbliższym dawkę dobrego słowa, przytulania i głasków - by wypełniły nas od MAGICZNE ENDORFINY - dodające błysku w oku, piękny uśmiech ORAZ RADOŚĆ ŻYCIA :)

    OdpowiedzUsuń
  4. 1. Obserwuje jako - Kobiecym Okiem
    2. Mail - womenlife.xyz@gmail.com
    3. Jak wygląda Twoja pielęgnacja skóry na jesień?- Z uwagi na suchą cerę muszę poświęcić jej troszkę więcej uwagi. Codziennie w okresie jesiennym stosuję delikatne pilingi oraz maseczki głęboko nawilżające skórę. Kolejny raz przekonałam się,że naturalne produkty potrafią zdziałać cuda więc często robię sobie domowe SPA, a w ramach naturalnych zabiegów maseczka z siemienia lnianego. Dopełnieniem jest krem nawilżający z filtrem, który utrzymuje moją skórą w odpowiednim nawilżeniu przez cały dzień.

    OdpowiedzUsuń
  5. 1. Obserwuje jako - Wiedźma
    2. Mail - harmoszka77@gmail.com
    3. Jak wygląda Twoja pielęgnacja skóry na jesień? - jesienią staram się dbać o nawilżenie skóry, rozjaśnienie oraz walkę z niedoskonałościami. Rano przemywam twarz rumiankowym żelem z Sylveco, następie przecieram ją tonikiem własnej roboty rumiankowo - miętowo - bławatkowym i nakładam normalizująco - matujący krem z Green Pharmacy oraz łagodzący krem pod oczy z Ziaji. Wieczorem w sumie to samo tylko krem zamieniam na żel aloesowy z GorVita, żeby intensywnie nawilżyć skórę, a demakijaż przed zabiegami robię z Nivea :D
    Dodatkowo na poprawę stanu skóry i włosów zjadam siemię lniane ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Obserwuje jako natalia20041989@
    mail: natalia20041989@hotmail.com

    Moja pięlegnacja skóry na jesień wiąże się przede wszystkim z naturalną pielęgnacją. Głęboko wierzę w odżywcza moc natury, dlatego często sama przyrządzam domowe kosmetyki. Wiem, że moja skóra jest spragniona witaminy C, dlatego sama robię tonik z soku z cytryny i wody mineralnej, to wspaniały zastrzyk energii dla skóry:) Czasem przyrzadzam tonik z soku z aloesu, który wspaniałe łagodzi wszelkie zaczerwienia czy wypryski. Lubię przecierać twarz mlekiem lub smietanką, proteiny wspaniale działają na zmęczoną skórę twarzy. Uwielbiam domowe maseczki, np nawilżająca z siemienia lnianego lub ze śmietany i miodu, czasem robię też maseczki sciągające z białka kurzego lub drozdzowe. Stosuję je zawsze po ziołowych parówkach ze skrzypu, pokrzywy i tymianku. Moja skóra jesienią ma tendencje do wyprysków i zrogowaceń, dlatego regularnie stosuję kawowo-cukrowy peeling, nie tylko wygładza, ale tez nadaje ciału delikatnie brązowy odcień, co przypomina o wakacjach:) Stosuje kosmetyki drogeryjne, nie zapominam o odżywczych kremach, balsamach czy naturalnych olejkach, które świetnie nawilżają skórę. Dbam tez o zdrową dietę, pije dużo wody mineralnej i świeżych soków, jem warzywa i owoce, chrupię orzechy i pestki:)

    Pozdrwaim:)

    OdpowiedzUsuń
  7. 1. Obserwuje jako - kanwuje czytam testuję
    2. Mail - ewcius1991@vp.pl
    3. Jak wygląda Twoja pielęgnacja skóry na jesień? przede wszystkim kremuję, mimo, że mam cerę raczej tłustą to rano jest bardzo sucha a po południu się świecę. co jakiś czas używam kremu z witaminą A w formie wazeliny, nie uzywam niczego z alkoholem, staram się aby twarz mi nie przemarzała, punkty, które najbardziej narażone są na przesuszenie od jesiennego wiatru smaruję tłustym kremem lub wazeliną, od środka zabezpieczam się suplememtami. Gdy dni są już chłodne, zaczynam terapię kwasami dla poprawy stanu skóry. Chodze też na zabiegi kwasowe i maseczki do kosmetyczki (mmm I love it :)

    profil Dermedic lubię jako Acne skin :)

    OdpowiedzUsuń
  8. . Obserwuje jako - Sylwia Mielewczyk
    2. Mail - itsme19@onet.pl
    3. Jak wygląda Twoja pielęgnacja skóry na jesień? - Moja skóra ( z natury sucha ) jesienią wygląda fatalnie, jak to zwykle bywa po szaleństwach letnich :) Zawsze rano oczyszczam twarz , peeling twarzy wykonuję 2 razy w tygodniu , nakładam krem dobrze nawilżający a przed wyjściem na zewnątrz także krem z filtrem, natomiast na noc zwykle smaruje buzię naturalnym olejkiem kokosowym na przemian z moim zaufanym już kremem natłuszczającym :) , staram się pić dużo wody bo to jednak podstawa , no i cieszę się tą piękną porą roku , bo jak wiadomo śmiech to zdrowie , a nasze zdrowie przekłada się na stan skóry :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. 1. Obserwuje jako - Anna K
     2. Mail - wredna1880@gmail.com
     3. Jak wygląda Twoja pielęgnacja skóry na jesień? - Moja skora nie jest wymagajaca dlatego moja pielegnacja jest troszeczke banalna . Napewno balsam do ciała o smakowitym zapachu ktory utrzyma sie na dlugo na skorze najczesciej kupuje je z avonu i tak naprawde balsam zastepuje mi krem do stop oraz krem do rak jesli nie mam go pod reka a jesli go mam no to uzywam go ze wzgledu na to ze nie nosze rekawiczek co jest duzym bledem z mojej strony ale no niestety ale nie lubie . Uzywam takze sporadycznie kremu do twarzy nivea soft mam do tego kremu pelne zaufanie dlatego tez smaruje swojej coreczce buzke jest naprawde bardzo fajny i nie uczula :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. 1. Obserwuję jako Ada Łozowska
    2. e-mail: adrianna.lozowska@gmail.com
    3.
    Jesienią moja skóra potrzebuje szczególnej pielęgnacji- po letnim narażeniu na słońce i w kontakcie z chłodnym jesiennym powietrzem. Co do skóry twarzy zawsze staram się trzymać 6 punktów:
    1. Podstawą jest dla mnie codzienny, wieczorny demakijaż. Dzięki temu moja skóra może w nocy odpocząć i wolniej się starzeje.
    2. Używam wyłącznie kosmetyków dostosowanych do mojego typu cery.
    3. Na co dzień używam kremów matujących, na wieczór natomiast zapewniam skórze nawilżenie.
    4. 2 razy w tygodniu złuszczam martwy naskórek przy pomocy gruboziarnistego peelingu. To sprawia, że moja skóra jest gładka, a po nałożeniu podkładu nie mam niespodzianek w postaci łuszczenia.
    5. Oprócz tego nie zapominam o maseczkach- wyciszających, zwężających pory, regulujących wydzielanie sebum.
    6. Staram się pić dużo wody. "Na własnej skórze" przekonałam się, jak wiele konsekwencji niesie za sobą zbyt mała ilość przyjmowanych płynów.

    Jeśli chodzi o ciało, stosuję balsamy nawilżające i 2 razy w tygodniu zabieram pod prysznic peeling.

    Pozdrawiam!:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Obserwuję jako: AgataK.
    Mój mail: kozlowskaagata88@gmail.com
    Moja odpowiedź: Jesień to czas kiedy wynagradzam mojej skórze szalone lato ;) Należę do tych osób, które nie unikają słońca więc gdy przychodzi wrzesień moja cera ma mnie serdecznie dość! Codziennie zmywam makijaż płynem micelarnym, który nie podrażnia skóry i jest bezzapachowy. Następnie przemywam skórę wodą i żelem oczyszczającym, który pomaga mi walczyć z moimi zaskórnikowymi nieprzyjaciółmi. By z nimi skutecznie walczyć muszę pozbawić je "pancerza" w postaci starego naskórka, czyli przechodzę do delikatnych zabiegów złuszczających i stosuję wszelakie peelingi (zarówno te z drogeryjnych półek jak i kuchenne kosmetyczne handmade) dwa razy w tygodniu. Następnym etapem pielęgnacyjnym są kremy :) W tym roku po raz pierwszy zaczęłam stosować kremy z kwasami na noc. Liczę na to, że oczyszczą moją twarz z setek ciemnych kropek, które zagościły się u mnie na dobre. W związku z tym, że dopiero zaczynam wybrałam krem z niską zawartością (3%) kwasu migdałowego, który należy do grupy AHA. Już wiem, że następny krem musi być jednak mocniejszy i chyba trochę więcej poczytam o kwasach przed kolejnym zakupem ;) Poranną pielęgnację zaczynam od zaaplikowania na skórę kremu, który ją dobrze nawilży, będzie stanowił dla niej barierę ochronną i bazę pod makijaż. Dbam o to by był to krem z filtrem, ponieważ jest to konieczne przy stosowaniu kwasów. I jeszcze jedno jeżeli chodzi o pielęgnację skóry twarzy:) Jesienią często dopada mnie okropny katar, który sprawia, że mój nos jest czerwony, podrażniony i pełno na nim nieestetycznych suchych skórek. Wybawieniem na to okazała się najzwyklejsza w świecie wazelina ;) smaruję wazeliną nos przed snem, a rano nie ma śladu po otarciach. Polecam każdemu ;) Jeżeli chodzi o pielęgnację skóry ciała to nie stosuję żadnych specjalnych zabiegów. Ba! Nie stosuję nawet zwykłego balsamu do ciała! ;) Czasami zdarzy mi się zrobić peeling i na tym koniec. Koniec tym samym mojego przydługiego wywodu ! Jeżeli ktoś to przeczytał, to chwała mu. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Moja pielęgnacja cery odwróciła się o 180 stopni. Postanowieniem noworocznym było dojść do ładu ze swoją skórą i niedoskonałościami. Przed tym postanowieniem nie za bardzo zwracałam uwagę na składy oraz to czym myję twarz. Ale to się zmieniło !!
    Aktualnie moja pielęgnacja wygląda tak:

    Rano:
    Żel do mycia twarzy – Sylveco tymiankowy lub aloesowy GorVita. Żele te stosuję zamiennie. Raz jedno opakowanie żelu aloesowego,a innym razem opakowanie żelu tymiankowego.

    Następnie hydrolat. Mam w domu 4 hydrolaty i używam takiego, który uważam, że w danej chwili będzie korzystny. Np. Pod makijaż wybieram hydrolat rumiankowy lub szałwiowy bułgarski. Natomiast zazwyczaj w sobotę nie mam potrzeby robić makijażu. Wówczas używam hydrolatu oczarowego lub z kocanki, które również intensywnie pachną. Ponadto hydrolatu z kocanki używam, gdy widzę zaczerwienienia na skórze. Czasem też nie stosuję żadnego hydrolatu. Po prostu nie czuję takiej potrzeby. To wszystko zależy od aktualnego stanu mojej cery.

    Pod makijaż krem z Arkany do cery trądzikowej

    Pod oczy: odżywczo-wygładzający krem pod oczy z firmy Go Cranberry

    Po pracy:

    Gdy już wiem, że nigdzie nie będę wychodzić tego dnia, zmywam makijaż wyżej wspomnianym żelem. Czasem przemywam hydrolatem, czasem nie robić już nic. A czasem nakładam krem Arkany lub serum z kwasem salicylowym.

    Wieczorem:

    Zmywam makijaż wspominanym żelem. Jest to zmycie makijażu lub po prostu odświeżenie się przed snem.
    Następne kroki są różne. Zależy to od obecnego stanu mojej cery. Punktowo na wypryski nakładam pastę cynkową. Na inne części twarzy aplikuję krem Arkany albo mieszankę olejków do cery trądzikowej. Po oczy: masło shea bądź żel hialuronowy połączony z olejkiem z opuncji figowej. A czasem po prostu daje skórze odetchnąć i nie nakładam nic.

    W tygodniu:

    Maski, glinki czy peelingi staram się robić 2-3 razy w tygodniu.
    Czasem glinkę dopasowuje do potrzeb mojej skóry. Jeśli pojawiają się wypryski używam mocniejszej. A jeśli stan mojej cery się poprawia, to stosuję je zamiennie lub w zależności od nastroju
    Gdy nie mam tyle czasu, używam peelingu enzymatycznego z Biochemii Urody. Mieszam odrobinę proszku z hydrolatem, nakładam na twarz, czekam ok. 7 minut i zmywam.

    obserwuję jako dytka
    mail dysia-poczta2@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  13. 1. Obserwuje jako - Angel
    2. Mail - joanna.wrona17@gmail.com
    3. Jak wygląda Twoja pielęgnacja skóry na jesień? - odpowiednie nawilżenie- krem Nivea Soft, olejowanie twarzy raz e tygodniu, zrezygnowałam z pudru w kamieniu przynajmniej nie w takiej ilości jak wcześniej i nie tuż przed wyjściem na zewnątrz, peeling kiedy jestem w domu i nie wystawiam skóry na wiatr i chłód

    OdpowiedzUsuń
  14. 1. Obserwuje jako - Anais Roue
    2. Mail - wiola606@vp.pl
    3. Jak wygląda Twoja pielęgnacja skóry na jesień? -
    W okresie jesiennym stosuje jak najbardziej naturalną pielęgnację twarzy, dłoni i ciała. Oczyszczam skórę delikatnymi preparatami, jesienią zamieniam typowy żel na emulsję lub kremowy żel do mycia. Unikam gorącej wody, dokładnie osuszam twarz po umyciu. Tonizuje skórę przy użyciu ziołowych naparów, wykorzystuje w tym celu suszone kwiaty nagietka, bratka, rumianku lub lipy. Odpowiedni krem na dzień zapewnia mi ochronę i komfort, szczególnie podczas długich pobytów na świeżym powietrzu. Dobieram go odpowiednio do typu cery. Krem nakładam min. pół godziny przed planowanym wyjściem na chłód. Skórę wokół oczu – w tym okresie - pielęgnuje bogato natłuszczonymi kremami. Czasami używam czystych maseł roślinnych (masło karite). Usta natłuszczam natomiast ochronnym balsamem lub pomadką, tak często, jak zachodzi potrzeba. Codziennie wieczorem funduje skórze porcję porządnego odżywienia i nawilżenia. Po demakijażu, oczyszczeniu i użyciu toniku lub ziołowego naparu, nakładam krem, bogaty w składniki nawilżające, regenerujące, witaminy. Przed nałożeniem kremu, 2-3 razy w tygodniu wmasowuje w skórę serum lub robię maseczkę (np. z awokado, które zawiera dużo witamin i minerałów). 1-2 razy w tygodniu wykonuje, także peeling z kawy lub cukru z dodatkiem olejków.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że ze mną jesteś :)